sobota, 28 lipca 2012

Nowe konkursy

Moze ktos ma ochote?

KONKURSY LITERACKIE:


KONKURSY FOTOGRAFICZNE:


Kazdy chyba znajdzie cos dla siebie ;)

piątek, 20 lipca 2012

Taką ochotę żeby o szkole pisać miałam :)
http://szatany.blogspot.com/
Pozdrawiam wszystkich! :)

poniedziałek, 16 lipca 2012

Sławska Noc Reggae, czyli jak sie bawią CHÓMANY

Nie muszę chyba wspominać i mówić co to jest za impreza. Wielkie, muzyczne widowisko, na którym prezentuje się śmietanka zespołów reggae. Tak jak w poprzednich edycjach, tak i w tym roku do Sławy zawitało mnóstwo fanów tego typu muzyki, ale i nie tylko. Na plaży można było spotkać dzieci, młodzież, osoby starsze. Całość rozpoczynała się o godzinie 17.00. Na samym początku zaprezentował się Tallib & Sztoss D`roots Brothers, następnie Junior Strees & Sun El Band, po nim Bob One & Tumbao Riddim Band, który dał znakomity występ. Ale tak naprawdę większość osób przyjechała tutaj, aby posłuchać gwiazdę wieczoru, czyli GrubSona. Kiedy dochodziła godzina 21;45 o miejscu pod sceną można było sobie pomarzyć, chyba, że nazywasz się Julka Wycichowska i stoisz przez cały festiwal pod bramką i gorączkowo pilnujesz swojego miejsca ;) 
Mnie udał się jakoś wmieszać w tłum i znaleść się na środku. Nie powiem przez pewnien moment czułam się jak sardynka, ale kiedy na scenę wszedł On, nagle wszyscy zaczęliśmy się bujać w rytm muzyki. Ręce w góre, krzyki i światłą, to pamiętam najbardziej. Moje gardło wysiadło już po dwóch piosenkach i odmówiło mi posłuszeństwa.Po wszystkim na scenie pojawili się Splendid Sound & Lady Nina, którzy do końca imprezy nie dawali odpocząć publiczności, serwując dużą porcję wyśmienitych bitów. Całość skończyła się nad ranem, ale i to nie pozwoliło, aby uczestnicy tego festiwalu wrócili do domów,  duża część bawiła się dalej w okolicznych barach, czy dyskotekach. 
Co można o tym wszystkim powiedzieć, jak to podsumować ? MIAZGA !  tylko tyle, jak dla mnie było to świetne doświadczenie, dzięki któremu nawiązałam nowe kontakty z ludźmi z różnych okolic, zakątków naszego kraju. Chodź nie powiem,że po wszystkim nie odczułam skutków ubocznych, pomimo bólu gardła, który do tej pory mi dokucza i kilku siniaków jakie pojawiły się na moim ciele, nie żałuję. Na pewno w następnym roku pojawię się tam jeszcze raz. 

Wiem, że oprócz mnie, Martyny, Julki, które widziałam, na festiwalu bawiły się inne osoby z naszej klasy, jeżeli macie jakieś zdjęcia, dodajcie, a może napiszecie jak Wam się podobało?